poniedziałek, 2 listopada 2015

Wiedźmin.Miecz przeznaczenia



Autor: Andrzej Sapkowski
Tytuł: "Miecz przeznaczenia"
Wydawnictwo: superNOWA
Data wydania: listopad 2014 (data przybliżona)
Liczba stron:400
Ocena:9/10
 
Opis:

Wiedźmiński kodeks stawia tę sprawę w sposób jednoznaczny: wiedźminowi smoka zabijać się nie godzi.
To gatunek zagrożony wymarciem. Aczkolwiek w powszechnej opinii to gad najbardziej wredny. Na oszluzgi, widłogony i latawce kodeks polować przyzwala.
Ale na smoki – nie.

Wiedźmin Geralt przyłącza się jednak do zorganizowanej przez króla Niedamira wyprawy na smoka, który skrył się w jaskiniach Gór Pustulskich. Na swej drodze spotyka trubadura Jaskra oraz – jakżeby inaczej – czarodziejkę Yennefer. Wśród zaproszonych przez króla co sławniejszych smokobójców jest Eyck z Denesle, rycerz bez skazy i zmazy, Rębacze z Cinfrid i szóstka krasnoludów pod komendą Yarpena Zigrina. Motywacje są różne, ale cel jeden.
Smok nie ma szans. 


 "Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty. Drugim zaś śmierć"
Drugi zbiór z pod pióra lub długopisu (:)) pana Andrzeja Sapkowskiego. Składa się z 6 opowiadań:

- Granica możliwości
- Okruch lodu
- Wieczny ogień
- Trochę poświęcenia
- Miecz przeznaczenia
- Coś więcej

        Znowu poznajemy przygody Geralta i jego kompanów. Najważniejsze wydarzenia z jego życia takie jak spotkanie z małą Ciri, czy mniej ważne takie jak konfrontacja ze smokiem. 
       Co do bohaterów mój gust się nie zmienił. Jaskier nadal najlepszy! Postacie nietuzinkowe i zapadające w pamięć. 
"-Jaskier - westchął wiedźmin, robiąc się naprawde senny - Jesteś cynik, świntuch, kurwiarz i kłamca. I nic, uwierz mi, nic nie ma w tym skoplikowanego. Dobranoc - Dobranoc, Geralt"

       Czyta się szybko. Słownictwo jest momentami  wulgarne, ale uważam, że to dodaje charakteru tej książce. Świat dobrze wykreowany i potrafi wciągnąć czytelnika. Był jeden ważny moment po którym naszły mnie refleksje i przemyślenia. Mogłam dzięki niej się pośmiać, wzruszyć i zaskoczyć.
"- Kici, kici koteczku - powiedział wiedźmin.
Kot nieruchomiejąc spojrzał na niego złowrogo, położył uszy i zasyczał, obnażając kiełki.
- Wiem - Geralt kiwnął głową. - Ja ciebie też nie lubię. Żartowałem tylko."
"Nie ma przeznaczenia, pomyślał. Nie istnieje. Jedyne, co jest przeznaczone wszystkim, to śmierć. To śmierć jest ostrzem obosiecznego miecza. Jednym jestem ja. A drugim jest śmierć, która idzie za mną krok w krok."
        Podsumowując w tej pozycji znajdziemy więcej Geralta, a mniej potworów. Dla mnie jest to na plus. Niektórym bardziej do gustu przypadnie "Ostatnie życzenie", ale ja będącą osobą specyficzną wolę "Miecz przeznaczenia". Polecam gorąco osobom lubiącym fantastykę jak i tym którzy chcą się do niej przekonać. Jest to świetna pozycja, która wciąga  i chwyta za serducho.
Pozdrawiam i zachęcam do obserwowaniu lub komentowania :)
Paulina :)

Wiedźmin:
Ostatnie życzenie
Miecz przeznaczenia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz