wtorek, 24 listopada 2015

Ja. potępiona Katarzyna Berenika Miszczuk

Nazwa: Ja, potępiona
Autor: Katarzyna Berenika Miszczuk
Cykl: Wiktoria Biankowska
Data wydania: październik 2012
Wydawnictwo: W.A.B.
Liczba stron: 416
Kategoria :fantastyka, fantasy, science fiction
Ocena: 8/10
Ocena trylogii: 7/10

Opis z książki:

Wiktoria Biankowska, była diablica i niedoszła anielica po raz trzeci wpada w kłopoty. Przypadkowo trafia do Tartaru, tuż po ujrzeniu białego krzyżyka na chodniku i ciężarówki z mrożonkami. A właśnie zaczęło jej się układać. Pokochała diabła Beletha, wyzbyła się boskich mocy, a jej przeciwnik Moroni został zamknięty w anielskim więzieniu. Ponadto diabeł Azazel nie planował niczego złego, zajęty romansem z królową Kleopatrą.

Czy teraz Wiktorii uda się wyjść z labiryntu i związać z Belethem?

Powieść bardzo dynamiczna, żadnych przestojów, ciągłe zwroty akcji, do tego mnóstwo humoru, szczypta komedii romantycznej, odrobina czarnej, trochę kryminału, duża doza piekła...

"I gdzie się podziała ta miła, grzeczna dziewczynka?
A prawda, umarła... Znowu."

 Hej! :)
        Z powodów zdrowotnych post ten jest dopiero dzisiaj dodawany.  Z tego powodu przepraszam. :) To już trzeci i ostatnio tom o Wiktorii Biankowskiej. Dziewczynie, która była diablicą oraz niedoszłą anielicą. Dziewczynie, która zrobiła zamieszanie w piekle, niebie i na Ziemi.
      W tej części przenosimy się wraz z bohaterką do miejsca wcześniej rzadko wspominanego, czyli do Tartaru! Miejsca, do którego trafiają najgorsze osoby, takie jak: Hitler, Kuba Rozpruwacz, czy Elżbieta Batory. "Przyjemność" bycia w tym miejcu dostajemy dzięki dobrze nam znanemu diabłowi. I nie, to nie Azazel. Tym razem to Beleth. I przekupna śmierć. Będzie się bardzo dużo działo. Będzie ucieczka, wątek miłosny, intryga, oraz walka. Walka, od której zależy równowaga na Ziemi, niebie i piekle.

"Charon przerażał mnie bardziej niż Śmierć. Mimo, że obydwoje najwyraźniej zaopatrywali się w tym samym butiku.
-Nie znasz przypadkiem Śmierci?- zagadnęłam.
-To moja siostra- odparł.
Współczuję rodzicom..
        Bohaterów dochodzi nam sporo ze względu na nowe otoczenie.  Poznajemy przeważnie morderców, tyranów, gwałcicieli i innych nieciekawych typków. Na szczęście pośród nich znajdzie się jedna dobra osoba. Jest nią Achilles. Tak ten Achilles. Syn Beletha. Mitologiczny heros. Autorka pokazuje go nam w dość nietypowy sposób. Jeszcze się nie spotkałam, aby pokazywać Achillesa jako mało inteligentnego mięśniaka, ale warto poznać inny punkt widzenia.:) Najlepszą postacią według mnie była Elżbieta Batory pomimo mojej niechęci do niej. Pani Miszczuk bardzo dobrze potrafi przedstawić postać tak aby uważać ją za zły charakter. Arystokratka węgierska znana z krwawych morderstw postanowiła bliżej poznać Wiktorię. Oczywiście skończyło się na uciezczce głównej bohaterki.
      Język tak jak we wcześniejszych częściach jest współczesny, a narracja pierwszoosobowa. Książkę czytałam z ciekawością, ale z wszystkich trzech była dla mnie najnudniejsza.
     Podsumowując, trylogia jest dobra. Może nie wybitna. Może nie skłania do refleksji, ale można miło spędzić czas z bohaterami i się pośmiać. Na pewno miło będę wspominać czas spędzony z tymi książkami. Polecam wszystkim, ponieważ można się podczas czytania odstresować i zapomnieć na chwilę o różnych rzeczach. Pozdrawiam serdecznie i na koniec mam jeszcze pytanie :) Jaką książkę polecacie na prezent mikołajkowy z młodzieżówek? 
 Paulina
Wiktoria Biankowska: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz