sobota, 7 listopada 2015

"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich" Krew elfów Andrzej Sapkowski

Nazwa: Krew elfów
Autor: Andrzej Sapkowski
Cykl: Saga o Wiedźminie
Wydawnictwo: superNOWA

Data wydania: 28 października 2014
Liczba stron: 340
Gatunek: fantastyka, fantasy, science fiction
Ocena: 9/10

Opis:

Andrzej Sapkowski, arcymistrz światowej fantasy, zaprasza do swojego Neverlandu i przedstawia uwielbianą przez czytelników i wychwalaną przez krytykę wiedźmińską sagę!

Tako rzecze Ithlinne, elfia wieszczka i uzdrowicielka:
Drżyjcie, albowiem nadchodzi Niszczyciel Narodów.
Stratują waszą ziemię i sznurem ją podzielą.
Miasta wasze zostaną zburzone i pozbawione mieszkańców.
Nietoperz i kruk w domach waszych zamieszkają,
drzewo straci liść, zgnije owoc i zgorzknieje ziarno.
Zaprawdę powiadam wam, oto nadchodzi czas miecza i topora,
wiek wilczej zamieci.
Miasto płonie, wąskie uliczki zieją ogniem i żarem.
Narasta wrzask, odgłosy zajadłej walki, murem wstrząsają głuche uderzenia taranu.
Krzyk, strach.
Obezwładniający, paraliżujący, duszący strach.


"Shani uśmiechnęła się jeszcze śliczniej, a Jaskier znowu nabrał ochoty, by wreszcie ułożyć balladę o dziewczętach takich jak ona – niezbyt ładnych, a pięknych, takich, które śniły się po nocach, podczas gdy te klasycznie urodziwe zapominało się po pięciu minutach."
Hej!
      Jako, że pogoda u mnie nie dopisuje postanowiłam napisać trochę o "Krwi elfów" pana Andrzeja Sapkowskiego. Znowu pojawi się Geralt, ale to raczej normalne. W końcu o nim jest saga. Co nowego w tym tomie? Na pewno jest  wiele więcej Ciri.

"Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich"
      Akcja zaczyna się od snu wyżej wspomianej dziewczynki, a raczej koszmaru o czarnym rycerzu z piórami na hełmie. Następujące wydarzenia można streścić tak:

1. Cirilla uczy się w Kaer Morhen pod okiem wiedźminów.
2. Opieka nad lwiątkiem - Triss Merigold - czarodziejka, która uczestniczyła w bitwie pod Sodden.
3. Dziewczynką zaczyna interesować się pewien czarodziej, a dokładniej Rience
4. Geralt wraz z Triss zabierają młodą i zmierzają do księstwa Ellander
5. Ciri, Melitele i Yennefer
6. Trochę Geralta i Rience'a
7. I zakończenie 

       Narracja jest prowadzona w trzeciej osobie. Język tradycyjnie jest dosadny, potoczny i momentami wulgarny. Czytałam ją długo, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane chwilowym brakiem czasu. Akcja jest dynamiczna. W tej książce dzieje się naprawdę wiele. Będzie wiele intryg.
       Co do bohaterów to bardzo polubiłam Yennefer. Zobaczyłam ją trochę z innej strony. Nie tylko jako tą zimną i cyniczną, ale też jako uczuciową i sumienną. Na plus można również zaliczyć krasnoluda Yarpena Zigrina wraz z cała kompanią. Nie było może ich wiele, ale nie mogę się doczekać kolejnego spotkania. Triss okazała się być miłą i przyjazną osobą.
      Jedyne co nie podobało mi się w tej pozycji to nie wiem co. :) Nie lubię nie móc się zbytnio do niczego przyczepić. Może brakowało mi jakiegoś wielkiego momentu zaskoczenia, ale to drobiazg.
        Podsumowując, polecam każdemu! Chyba robię się przewidywalna :) Pozycja jest bardzo dobra, śmieszna, rozczulająca i jeżeli dobrze ją przeanalizujemy to możemy się dopatrzeć trzech poruszonych przez autora problemów. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do komentowania i obserwoawania!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz