środa, 24 lutego 2016

"Wystarczy kropla krwi, by wzniecić bunt." Szkalny miecz Victoria Aveyard



Tytuł: Szklany miecz
Autor: Victoria Aveyard
Cykl: Czerwona królowa
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania:: 17 lutego 2016
Liczba stron: 560
Kategoria:fantastyka, fantasy, science fiction
Ocena: 7/10




 
Co mówi okładka?
 
 W kontynuacji bestsellerowej "Czerwonej Królowej" Mare Barrow musi zmierzyć się z mrokiem, który ogarnął jej duszę, stawić czoło bezlitosnemu królowi Mavenowi i własnym słabościom.

Walka pomiędzy rosnącą w siłę armią rebeliantów a światem, w którym liczy się kolor krwi, przybiera na sile. Mare Barrow ma czerwoną krew, taką samą jak zwykli ludzie. Jednak jej zdolność kontrolowania błyskawic – nadprzyrodzona moc zarezerwowana dla Srebrnych – sprawia, że rządzący chcą wykorzystać dziewczynę jako broń.

Mare odkrywa, że nie jest jedyną Czerwoną, która posiada umiejętności charakterystyczne dla Srebrnych. Są też inni. Ścigana przez okrutnego króla Mavena wyrusza na wyprawę, aby rekrutować Czerwono-Srebrnych do armii powstańców gotowych walczyć o wolność. Wielu z nich straci życie, a zdrada stanie się chlebem powszednim. Mare musi też zmierzyć się z mrokiem, który ogarnął jej duszę. Czy sama stanie się potworem, którego próbuje pokonać? 
 
Hej!
      Tak jak wcześniej obiecałam, wstawiam dziś recenzję kontynuacji "Czerwonej królowej". Uważam, że "Szklany miecz" ukazał tę serię w całkiem innym świetle. Bynajmniej dla mnie. :)


"Nawet jeśli jestem mieczem, to nie zostałam zrobiona ze stali, ale ze szkła, i czuję, że powoli zaczynam pękać."







     W tym tomie znajdziemy więcej walki. Główna bohaterka pokazuje charakter. Przestaje być obrażającą się za wszystko nastolatką. Dorasta. Pomaga takim jak ona- "Nowym". Mając listę nazwisk, wyrusza w podróż. Towarzyszy jej m.in. Cal, Farley, Shade i Kilorn. Często pokaże się również Maven komplikując akcje.
     Postacie są dobrze wykreowane. Podczas czytania przywiązujemy się do nich. Może nie zachwycają, ale i tak miło się o nich czyta. Osobiście najbardziej lubię Mavena za to, że jest. :D Nawet nie wiem, skąd bierze się moja sympatia względem niego. Ciekawy okazał się również brat Mare, czyli Shade. Pokazał, że potrafi być opiekuńczy, sprytny i zabawny. Każdy moment z nim był rewelacyjny. Opiekuńczy starszy brat mający super moce. Jest coś lepszego? :)


"Pewnie wcześniej zadrżałabym, ale powoli się przyzwyczajam do zimna. I chyba powinnam się zacząć przyzwyczajać do tego, że jestem sama. Nie na świecie, ale tutaj. W sercu."







     Początek strasznie mi się dłużył. Akcja rozkręca się dopiero gdzieś po 100 stronach. Narratorem tak jak w pierwszej części jest Mare. Książkę czytało się szybko. Zakończenie sprawiło, że "Szklany miecz" zyskał jeszcze bardziej w moich oczach, a okładka pięknie ozdobiła moją biblioteczkę. Co do minusów... Jest ich kilka. Nie podobał mi się początek oraz brak efektu zaskoczenia. Ten tom nie okazał się tak bardzo schematyczny, jak poprzedni, ale nadal mi czegoś brakuje. Mam nadzieję, że trzecia część będzie najlepsza i miło mnie zaskoczy. Był to dobrze wykorzystany czas. Śmiałam się i bałam. Polecam wszystkim! Czytaliście już?
Pozdrawiam, 
Paulina :)
Ps. Zauważyłam, że liczba komentarzy ostatnio zmalała Nie bójcie się. Piszcie do nas. My z chęcią porozmawiamy. Wymienimy opinie na temat danej książki, czy coś. Strasznie miło jest widzieć, że jesteście. Pozdrawiam serdecznie! :)

5 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze książek Pani Aveyard. Słyszałam skrajne opinie o jej książkach i chętnie sięgnę by się przekonać jak jest naprawdę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy, kto co lubi. Według mnie książki te są przewidywalne, ale posiadają urok, dzięki czemu trudno się od nich oderwać. Serdecznie pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Ciekawi mnie ta seria i jeśli będzie okazja pewnie po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto! Nawet ze względu na to, jak pięknie prezentuje się na biblioteczce. :)

      Usuń
  3. Myślę, że warto po nią sięgnąć. Racja! Okładki są przepiękne. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń