Walentynkowo! Czyli "P. S. Kocham Cię".

Autor: Cecelia Ahern
Tytuł: "P. S. Kocham Cię"
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 21 sierpnia 2013
Kategoria: Literatura piękna
Liczba stron: 384 (zależy od wydania)
Co mi się w niej spodobało? Bardzo dobrze wykreowani bohaterowie i zaskakujące zakończenie. 
 Ocena: 9/10

 Co mówi okładka?

       Holly i Gerry byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Bratnie dusze, które się odnalazły. Nikt nie potrafił sobie wyobrazić ich osobno. Dopóki nie stało się coś nieoczekiwanego. Śmierć Gerry'ego niszczy Holly. Lecz w dniu jej trzydziestych urodzin, Gerry do niej wraca. Zostawił jej kilka listów, które powoli wprowadzają Holly w jej nowe życie - bez niego. Każdy liścik kończy się podpisem "PS Kocham Cię".

"Fruń do księżyca, a jeśli ci się nie uda, i tak znajdziesz się pośród gwiazd"

Hej!
      Wczoraj opublikowałam listę proponowanych książek na walentynki. Ze względu, że każdą z nich czytałam, postanowiłam je zrecenzować... :)
     Holly i Gerry. Gerry i Holly. Od zawsze razem. Idealna para w swojej nie idealności. Jak to zawsze bywa, tam gdzie jest szczęście jest i tragedia. Rak zwycięża. Załamana Holly po śmierci męża zaniedbuje wszystko: mieszkanie, wygląd i rodzinę.  Wszystko się zmienia, gdy nasza główna bohaterka otwiera pierwszy list. Od tego momentu nic nie jest takie jak wcześniej...
     Jakbym mogła wręczać medale za najlepiej wykreowane postacie to Pani Cecelia na pewno by go otrzymała. Wystarczył moment, abym pokochała Gerry'ego za jego poczucie humoru i podejście do życia. Pozwoliłam sobie, aż przytoczyć cytat z książki:

"Gerry nie mógł oderwać od niej oczu. Jednak nie dlatego, że wyglądała oszołamiająco. Nie mógł po prostu zrozumieć, jak u diabła tak mały kawałek materiału może aż tyle kosztować."

      Książka jest napisana prostym, lekkim językiem. Bieżąca fabuła jest momentami przeplatana z retrospekcjami, dzięki czemu poznajemy istotne fakty z życia Holly. Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie. Przewidywałam całkiem inny koniec. "P. S. Kocham Cię" jest jedną z tych książek, gdzie czekamy z niecierpliwością na dalszy rozwój wydarzeń.
     Polecam wszystkim niezależnie od okazji. Zaskakuje, bawi i wzrusza. Uważam, że jest to świetne połączenie. Polecam! Pozdrawiam serdecznie,

Paulina. :)

 PS: Czytaliście, a może macie zamiar?:)