sobota, 23 lipca 2016

Zalotny Tag Książkowy

Hej!
     Tym razem trochę inaczej... Przygotowałyśmy odpowiedź do tagu książkowego. Pisanie takich postów to chyba jedna z najlepszych rzeczy w naszym "blogowaniu". Nie przedłużając zapraszamy do czytania. :)




1. Zauważenie - książka, którą kupiłam ze względu na okładkę



K:



Chociaż nie tylko ze względu na okładkę, ponieważ przed jej kupnem słyszałam, że jest dobrą książką. Jednak muszę przyznać, że dzięki tej okładce o wiele bardziej byłam zachęcona do jej nabycia.



P:









Okładka urzeka prostotą! :)




2.Pierwsze wrażenie - książka, którą kupiłam ze względu na opis.



K:


        


Książka, którą kupiłam dość dawno. Jednak jako trzynastolatce, przedstawienie zaczarowanego lasu i magicznej krainy wydawało mi się niemalże idealne. Nawet teraz czytając opis, muszę przyznać, że mnie urzeka. Tak samo zresztą jak i książka ;)




P:





Opis był dobry. Niestety, moim zdaniem na opisie się skończyło. :)







3. Słodkie słówka - książka ze świetnym stylem pisania.

K:



Jeżeli chodzi o treść, to bardzo zabawne były dialogi, przy których można śmiać się do łez. 
Jednak styl pisania sam w sobie jest bardzo wyjątkowy i ciekawy. Cała książka zapisana jest jako powieść epistolarna, z czym spotkałam się po raz pierwszy. (W formie listów itp.)



P:


Coś cudownego. Najbardziej oryginalny styl pisania z jakim miałam styczność.








4. Pierwsza randka - pierwszy tom serii, który sprawił, że miałam ochotę od razu zabrać się za kolejne.



K:



Tradycyjnie "Rywalki". Pierwsza część wciągnęła mnie na tyle, że na drugą czekałam z niecierpliwością. Byłam ogromnie ciekawa losów głównej bohaterki, ale też w dużej mierze postaci drugoplanowych. To samo działo się po "Elicie" (drugiej części). Pozostawiła mnie w napięciu i zakończeniem ogromnie zachęciła do przeczytania kolejnej.


P:




Uwielbiam całą trylogię. Jedna  z moich ulubionych. Pierwszą część tak szybko skończyłam, że nie zorientowałam się, kiedy dotarłam do końca.







5.Nocne rozmowy telefoniczne - książka, przy której ostatnio zarwałaś noc.


K:




Dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. Wciągnęła mnie już od samego początku i mimo, że miała prawie 500 stron nie znudziła mi się i w każdym rozdziale czymś zaskakiwała. Myślę, że tajemnicą świetności książek Camilli Lackberg jest to, że przez całą historie utrzymuje czytelnika w błędnym przekonaniu, a dopiero na ostatnich kartach powieści przedstawia szokujące rozwiązanie. 


P:







Wciągająca, zaskakująca i trzymająca w napięciu. Przy niej warto było zarwać noc.




6. Zawsze w myślach - książka, o której nie mogę przestać myśleć.



K:





Szokująca prawdziwość tejże historii na długo pozostawała w moich myślach. Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie faktem, że jest to autentyczna opowieść młodej dziewczyny. Świadomość tego była jak dla mnie miażdżąca. Myślę, że gdyby miała to być powieść fikcyjna, nie zawierała by tak mrożących krew w żyłach faktów. 

Z pewnością właśnie dzięki temu, pozostaje ona wciąż w mojej głowie.






P:




Niby tylko jedna z wielu lektur, które obowiązywały mnie w gimnazjum. Jednak żadna z dotychczasowych książek, które czytałam, nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Długo nie mogłam przestać o niej myśleć. Przyjaźń, która nie zna granic. Honor i poświęcenie. Coś wspaniałego. Będę  książkę polecać każdemu, pomimo tego, że może nie dla wszystkich  będzie wydawać się ciekawa.



7. Kontakt fizyczny - książka, którą kocham za towarzyszące uczucia. 


K:




Książka, przy której szczerze się przyznam płakałam jak dziecko. Puentą tej historii jest miłość i poczucie bezpieczeństwa. 
Pokazane jest, jak ważną rolę w życiu każdego z nas odgrywa miłość, a przynajmniej powinna. Jak dla miłości jest się w stanie zrobić wszystko i poświęcić wszystko. Świetnie napisana. 



P:



Po tej pozycji długo nie mogłam zacząć czytać innych książek. Złapał mnie największy kac książkowy w życiu. Płakałam i śmiałam się na przemian. Powiem wam, że było to dosyć interesujące uczucie. :D




8.  Spotkanie z rodzicami - książka, którą chcę polecić rodzinie i znajomym



K:
                   


Mimo dziwnego tytułu (który zresztą później zostaje wyjaśniony) jest bardzo ciekawa i warta polecenia.  W pewnym sensie ukazuje więzy między rodzinne, które są wbrew pozorom bardzo skomplikowane.
 "Narratorka jest wyśmienicie sportretowana, rozbrajająco szczera, niczym dziecko z ufnością patrzące w przyszłość, a zarazem melancholijnie mądra, niczym dorosły doświadczony przez życie." ~Wall Street Journal"
  

P:



9. Myślenie o przyszłości - książki, które będę czytała jeszcze nie raz

K:

                                     


P:

   
      Ponadczasowe i niepowtarzalne. Chyba nigdy mi się nie znudzą. Zawsze do nich wracam gdy  mam już dość "pustych" i nic nie wnoszących historii.




  

10. Dzielenie się miłością - nominacje: 


      
     Z wielką radością i chęcią nominujemy Klaudię z bloga „Z książką do łóżka" i każdego, kto będzie miał ochotę na wykonanie tego tagu. Będzie nam niezmiernie miło, jeżeli weźmiecie udział. :)
    Za wyróżnienie najładniej jak umiemy dziękujemy Wiktorii z bloga „Wiktoria czyta razem z wami". Uwielbiamy tego typu tagi. Bardzo miło było nam go wykonać. Taka mała rzecz, a cieszy. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy i pozdrawiamy cieplutko!

PS: Już wnet LBA #2! :)

Młode recenzentki :)

4 komentarze:

  1. Nie rozumiem, dlaczego większość ludzi krytykuje "Dziewczynę z pociągu". Ale rozumiem, że są różne gusta, bo na przykład styl pisarski w książce "Love, Rosie" bardzo, ale to bardzo nie przypadł mi do gustu, przez co książka poszła w odstawkę. :)
    Za "Dotyk Julii" zamierzam się w najbliższym czasie zabrać, ale to dopiero wtedy, jak rodzice, którzy mi to obiecali- kupią wszystkie tomy zawarte w jednej książce! Piękne i pożyteczne wydanie! :)
    Camilla Lackberg- tu się zgadzamy! Również uwielbiam jej książce ze względu na tą tajemniczość! :)
    "Alibi na szczęście"- kocham, kocham, kocham! <3 Jest to moja ulubiona seria, którą wielbię ponad wszystko! <3

    Jej! Ogromnie dziękuję za nominację! Już zabieram się za TAG! Jesteście takie kochane! <3

    Pozdrawiam,
    Klaudia z www.zksiazkadolozka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oto zrealizowany TAG! http://zksiazkadolozka.blogspot.com/2016/07/zalotny-tag-ksiazkowy.html
      Jeszcze raz dziękuję! ♥

      Usuń
    2. Wyszło Ci cudownie! Pozdrawiamy cieplutko. :D

      Usuń
  2. Baśniobór ma przepiękną okładkę *.* Opis też zachęca, a cała otoczka i magia jaka emanuje z tej książki - ahh :D
    Harry'ego też bedę czytała jeszcze kilka razy, wszystkie części przeczytałam po dwa razy, a Insygnia Śmierci - trzy.
    A Mechaniczna księżniczka jest doskonałym zakończeniem serii.
    Pozdrawiam! ;)
    http://recenzjeklaudii.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń